Drugi krążek wielkiej gwiazdy nowoczesnego downtempo z londyńskiej Ninja Tune. Pochodzący z Brighton Simon Green (bliski znajomy Amon Tobina) na "Dial M For Monkey" łączy w fantastyczny sposób takie gatunki jak nu-jazz (Jazzanova, NuSpirit Helsinki), trip-hop spod znaku wczesnych nagrań macierzystej Ninja Tune (The Herbaliser, 9 Lazy 9, Coldcut) oraz chilloutowe brzmienia amerykańskiego Thievery Corporation. Nie da się ukryć, że na obecnej scenie downtempo Bonobo to dziś jedyny konkurent pochodzącego z Waszyngtonu duetu. Reedycja w znakomitej cenie. (Isound)